Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Blogowe dzieciaczki 07/08
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-09-23, 13:21   #689
Ania mama Buddy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 278
GG do Ania mama Buddy Send a message via Skype™ to Ania mama Buddy
Dot.: Blogowe dzieciaczki 07/08

Natalio- dzięki kobietki!!!! Hmm prezent dla mamy mówisz, cóż jeśli nie perfum to może jakiś ciuszek?? Moja mama bardzo lubi dostawać ubrania ode mnie . Praktyczne prezenty też się zdarzały jak coś do kuchni czy jakaś ozdoba na komodę w salonie i też bardzo się cieszyła więc myślę, że to nawet dobry pomysł!!! Cieszę się bardzo, że Alunia już zdrowa , przeziębieniom mówimy NIE!!!
A u nas kobietki tak: Jak wiecie rozwiesiliśmy ogłoszenia w sklepach, szpitalach, centrach itd, ale telefon milczał kilka dni i już załamywaliśmy się bo czas uciekał przez palce a my dalej nic!!! No i zadzwonił telefon 2 razy, za 1 razem z irlandzkiego ośrodka fizjoterapii, gdzie zostawiłam namiary na siebie, miła pani wypytała o szczegóły dotyczące Kubusia, mówi że mają irlandzkiego pediatrę, który chciałby się spotkać, porozmawiać i może podjąłby się leczenia Kubulka. <już przez telefon odniosłam wrażenie, ze nie bardzo mają pojęcie jak leczyć naszego synka i nie bardzo do nich trafiało że szukam konkretnie rehabilitacji a nie fizjoterapii i masaży ale starałam się myślęć pozytywnie. Owa pani poinformowała mnie, że zapyta lekarza, którego dnia mamy wpaść na wizytę <powiedziałam że nam pasuje jakikolwiek dzień i godzina, że się dostosujemy>, no i do dzis echo!!! Szkoda gadać, jak oni pracują, działąją, zero zaufania , niezadzwonili więcej. Za 2 razem zadzwonił, mężczyzna ----> Polak, który prosił bym weszła na stronę internetową stowarzyszenia polskich lekarzy w Irlandii i wysłała, mu szczegóły dotyczące Kubusia oraz link do zdjęć i obiecał, że poszuka, zorientuje się i odezwie jeśli coś znajdzie. Niestety do dziś także milczy więc chyba nieznalazł nikogo odpowiedniego . No i wtedy moje załamanie sięgnęło zenitu!!! Aż w sobotę wpadli znajomi do Łukasza i do mnie koleżanka Justyna, która nieskojarzyła że to nasze ogłoszenie w sklepie widziałą, a zaczęła opowiadać o swojej koleżance z pracy <obie są masażystkami>. Owa koleżanka Czeszka <27lat> jest rehabilitantką z wykształcenia, pracowałą z dziećmi, praktykuje metodę Vojty i Bobath jendka w Irlandii niepracuje w zawodzie no i Justyna sposałą nr z ogłoszenia by pokazać go owej koleżance, a ja na to krzyczę: "Justyna przecież to nasze ogłoszenie to o Jakuba chodzi!!!", ależ świat jest mały co??? No i jesteśmy juz po rozmowie. Z Czeszką---> Lucyną mieszka Polak---> Paweł, który dopiero co przyleciał do Irlandii i takż ejest rehabilitantem. Takż ecała nasza rodzina wraca 23 października do Irlandii a od 24 października zaczynamy rehabilitację z nowymi rehabilitantami. Nadal będzie Kubuś miał wizyty 2 razy w tygodniu, raz przyjdzie Lucyna, a raz Paweł co dla Kubusia będzie dobre bo będzie odbierał kilka różych bodźców, wiadomo że każdy inaczej trzymie, każdy inaczej uciska, inaczej pracuje z dzieckiem także nas troje będzie oddziaływać na Kubusia i to przyśpieszy pewnie efekt . Ależ jestem szcześliwa!!!!!!!!! Kochane moje dziękuję Wam za wsparcie, za Waszą wiarę, gdy mojej zaczynało już brakować, za podnoszenie na duchu, gdy przestawałam mieć nadzieję , jesteście wspaniałe!!!! My już tacyyy szczęśliwi pojechaliśmy wczoraj na zakupy po pampersy, chusteczki i kilka nowych ubranek dla synusia na powrót. Już zaczęliśmy planować przyjęcie z okazji 1 urodzin . A mam też wielki news <niewiem czy już pisałam>: Kubuś sam już chodzi!!!!!!!!! Niesamowite, widziałam przez kamerkę internetową, a tata tez nagrał mi aparatem filmiki więc wPolsce zobaczę te cudowne pierwsze spacerki po mieskznaku, które mnie niestety ominęły. OPjj ależ się rozpisałam, uciekam gotować obiad buziaki i życzę Wam miłego dnia i zdrówka!!!!!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 17.jpg (69,2 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 28.jpg (108,1 KB, 6 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 4.jpg (99,0 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 25.JPG (129,1 KB, 6 załadowań)
Ania mama Buddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując