Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Panny Młode 2008 cz.IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-09-25, 09:11   #3301
katarzinka
Wtajemniczenie
 
Avatar katarzinka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 772
Dot.: Panny Młode 2008 cz.IV

Cytat:
Napisane przez sanetka Pokaż wiadomość
ale sie wscieklam poszlam na ten fryz i makijaz i mi go nie zrobili. bo fryzjerka chora.
nie chce byc na zolze,wspolczuje ze jest chora ale do cholery salon nie umie sobie z taka sytuacja poradzic. sa 3 fryzjerki. zapytalam dlaczego mnie w ogole nikt nie poinformowal ze nie bede miala to ze nie maja numeru (sieroty jedne nawet nie pomysleli zeby wziasc). i facet mnie uspokaja ze przeciez w sobote to bedzie wszystko super a co mi po tym jak w ostatniej chwili mi cos na odwal zrobia, niedopasuja czy cos

niby ze moze w piatek mnie wcisna ale jeszcze beda w tej sprawie dzwonic.

wszyscy chodza podenerwowani, znow sie z ojcem poklocilam (my czesto sie klocimy). powiedzial ze pier.... to wesele, nei przyjdzie a jak sprobuje przyjsc w sobote do domu rodzinnego to kaze mi wypier.... wlasnie pojechal mi suknie niszczyc

jak juz sobie narzekam to dodam jeszcze ze wkurza mnie rodzina TZa. nie pomagaja zupelnie nic ale madrzyc to jedno przez drugie sie potrafi. a moja rodzina (nawet dalsza, ciotki,kuzyni) lata z wywieszonym jezorem, staraja sie pomoc, kazdy w miare mozliwosci.

no, ide sobie chyba poplacze bo co mi wiecej zostaloi pojade na sale pomagac kucharce...bo nie ma komu
głowa do góry, każda miała stresy ( ztego co wyczytałam) i każda miała najpiękniejszy dzień w swoim życiu - Twój tez taki będzie, a stresik no cóż musi być chyba nieodłącznie
Cytat:
Napisane przez katia0117 Pokaż wiadomość
HELOŁ DZIEWUSZKI

Wkleje wam zdjęcie ,ktore robil nam ktoś z gości ,bo od fotografa to jeszcze trzeba czekac....Zadna rewelacja,ale zawsze jakies foto
śliczniutkie

Cytat:
Napisane przez Kakusia Pokaż wiadomość
Hmmm to kicha a kiedy dobierasz to swiadectwo ?? To jedz do Niego czem predzej!!!
Yy ja? Ja tylko odpowiadałam szczerze na pytania...
A z kuria ksiezulkom chodzilo o to, ze jesli protokole bedzie zawarte ze cos "z przymusu", ze jakis "nacisk" + reszta moich odpowiedzi, to skladanie przysiegi i blogoslawienstwo kaplana moze byc niewazne... i małzeństwo bedzie fikcją. I ze oni sa postawieni w ciezkiej sytuacji (godzac sie na to) - stad zastraszajacy pomysl o kurii... brrr az mnie ciarki przeszly jak to powiedzial.
jak myśmy byli spisać protokół to też byłam zdenerwowana i bardzo czułam się zmieszana tymi pytaniami, ale starałam się odpowiadać szczerze, choć raz musiałam trochę sklamać - bo było pytanie czy przyjmuje naukę kościoła o planowaniu rodziny,no a cóż mam swoje zdanie na ten temat ale pytania typu czy będziemy mogli współżyć po ślubie uważam za przesadzone.

a w ogóle to w sobotę próbny fryzjer - jestem ciekawa jak będę wyglądać

miłego dnia wszsytkim

PS. ja też po włączeniu kompa jakoś odruchowo odpalam wizaż - to chyba zaraźliwa choroba
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie
Zmieniaj los - uskrzydli Cię
Zanim czas pokona nas"

Edytowane przez katarzinka
Czas edycji: 2008-09-25 o 09:13 Powód: coś się przypomniało
katarzinka jest offline Zgłoś do moderatora