[paula-zla]

Napisane przez Futbolowa

Mnie zastanawia, jak facet może być takim egoistą i twierdzić, że bez niego to ona tam być nie może.
Dziewczyna ma jedyną taką okazję w życiu, ma szansę spełnić swoje marzenia, a "ukochany" robi jej takie coś. Podłe.

Ten cały Mieszko jest bardzo zaborczy i chorobliwie zazdrosny.

Zastanawia mnie to, jaką decyzję ona podejmie. Czy zdecyduje się na powrót do domu do szarej rzeczywistości z nim, czy podejmie wyzwanie wzięcia udziału w programie - chyba po to właśnie poszła na casting z nadzieją, że coś osiągnie.
A tymczasem jej król lew może wszystko przekreślić. Masz rację, to podłe.

Napisane przez chemiczna_

jak on to mówił, to myślałam że padnę : "w tej chwili piróg mnie obraził".
omg, jest z dziewczyną JUŻ 3 miesiące () i zachowuje się jak jakiś rycerz, mało brakowało żeby powiedział, że poprosi piróga o wybranie oręża.
ciekawe czy w końcu mu coś powiedział

A wyobraźcie sobie odwrotną sytuację - gdyby Piróg powiedział, że ona jest niesamowicie seksowna, pociągająca i zmysłowa... Może w tym momencie Mieszko poczułby niepokój i urazę, podejrzewałby, że pan juror smali cholewki do jego dziewczyny. Ciekawa jestem jego reakcji - poszedłby na męską pogadankę, czy jak.