[mirkadluga]

Panie Doktorze mam takie pytanie, które nurtuje mnie od jakiegoś czasu.Jestem po czterdziestce i wiem, że nieuchronnie zbliża się okres menopauzy. Narazie nie mam w związku z tym żadnych objawów i dolegliwości bo miesiączkuję regularnie. Jednak obawy moje dotyczą tego czy jeżeli zaistnieje potrzeba przyjmowania tabletek hormonalnych czy będe mogła je przyjmować. Otóż na jednej nodze mam żylaka, który powstał w okresie pierwszej ciąży a dwie kolejne go pogłębiły. Umiejscowiony jest powyżej kolana i nie on zbyt duży ale jednak jest. Moje dwie siostry przyjmują takie tabletki i jak twierdzą nie mogły by się bez nich obyć. Powiedziały mi, że nie wyobrażają sobie jak ja sobie poradzę z tym problemem bo lekarz nie przepisze mi hormonów. Obydwie siostry miały bardzo przykre dolegliwości i dla nich jedynym ratunkiem są tabletki. Jeżeli w mojej sytuacji nie będe mogła przyjmować tabletek to czy są jakieś inne metody?Wiem , że może martwię się na zapas ale jeżeli moje obydwie siostry przechodziły takie koszmary mam podstawę sądzić, że i mnie to spotka a co wtedy?
Z góry dziękuję za odpowiedz Panie Doktorze ale jest to dla mnie istotne pytanie.



Panie Doktorze jeszcze raz proszę chociaż i zwięzłą odpowiedz.Coś mi się wydaje, że moje pytanie zostanie bez odpowiedzi.