2008-09-29, 17:48
|
#4
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 263
|
Dot.: studniówka=głupi kłopot
naprawde Tz powiedzial Ci, ze nie masz co liczyc na dobra zabawe
wiesz, skoro On akceptuje to zebys poszla z kims innym, a sam zamierza Ci zepsuc ten wieczor swoja obecnoscia - to ja bym poszla ze znajomym.
Chociaz dziwie sie Twojemu Tz, ze tak stawia sprawe. Przeciez studniowka jest raz w zyciu, rzeczywiscie straszne poswiecenie z Jego strony Ech co sie porobilo z tymi facetami
Idz i baw sie dobrze, nawet jesli mialo to by byc bez Niego. Sorry, ale ja by sie niezle wkurzyla, gdybym cos takiego uslyszala - Ty sie chcesz isc z Nim bawic, a On Ci robi laske i jeszcze zamierza przesiedziec caly wieczor...
No chyba, ze wczesniej pojdziecie na jakis kurs tanca czy cos, moze sie rozkreci
|
|
|