Dot.: Brak ojca.
Oczywiście, że ma na niektóre aspekty życia. Sama jestem takim dzieckiem wychowanym bez ojca. Jednak przez to stałam sie bardziej dojrzała niż moi rówieśnicy. Robię wszystko, aby nie zawieść mojej mamy. Zabawa zabawą, ale życie traktuje poważnie. Co do mężczyzn myślę, że na pewno oczekujemy pewnych ojcowskich zachowań. Aczkolwiek na to nie mam potwierdzenia, bo jestem uwikłana w związek z facetem, który jest raczej dzieckiem i to ja biorę odpowiedzialonść i troszczę się o wszystko. Co do bulimii też przeżyłam, ale nie wiem, czy to ma akurat coś wspólnego z ojcem.
__________________
nauczyłam się, że to nie grzech mówić prawdę, nawet jeśli siebie przedstawia się wtedy w samych superlatywach
|