Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zrozumieć faceta - striptiz i inne rozrywki
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-10-02, 10:53   #104
euforia112
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 463
Dot.: Zrozumieć faceta - striptiz i inne rozrywki

Cytat:
Napisane przez HELLOKITTY Pokaż wiadomość
Po takich doświadczeniach, jakie niestety mam bardzo łatwo mnie zniechęcić. Ja nikomu nie grożę. To nie argument przetargowy! A podejście wybuchowe, owszem bo jak reagować na obelgi i bluzgi? Uśmiechem i spokojem?

Zadzwonił, myślał, że po wczoraj wszystko jest cacy. Jednak nie było. Napisałam mu więc, że przełykam to jak śmierć kochanej osoby, bo wyjścia nie mam przy jego podejściu. Że boli jak cholera, ale rozumiem, że napatrzy się na gołe kobiety a potem zamknie oczka i będzie miał domowe kotleciki. (Zalatuje kompleksami ale tak czuję) Że nie dorównam gwiazdom hollywodu, ale to już MÓJ PROBLEM. Jak wróciłam do domu, napisałam, że kolet mielony dotarł do domu. Tak się teraz czuję.

Rozmawiałam z Tolą i Bolkiem i ich dywagacje dla mnie są za liberalne i oby TŻ w życiu tego nie usłyszał. Tola (tylko po 2ch piwach ) oznajmiła, że nie miałaby nic przciwko aby tylko i wyłącznie ale to na wieczorze kawalerskim dotykał piersi innej kobiety oraz tego, co ma między nogami. BOŻE! Litości... Chore, powalone i dalej nie rozwinę! Dla niej to nie zdrada. Trzymajcie mnie! Czy są dziewczyny jak Tola na tym forum? Czy to ja trące zaborczościa?
Gdyby facet mnie obrażał, bluzgał na mnie to nie byłoby żadnej reakcji wybuchowej, ja już bym z nim więcej nie rozmawiała. Nie pozwalaj sobie na brak szacunku. On ci ubliża a ty się wtedy unosisz? i do czego to prowadzi?
Myślę, że największym problemem między wami jest nieumiejętność prowadzenia rozmowy. On wybacz mam nadzieję, że się nie obrazisz, zachowuje się jak burak. No bo jak można ubliżać w ten sposób osobie, którą się kocha a ty znów dramatyzujesz. Mówienie mu, że przełykasz to jak śmierć kochanej osoby? Poważnie??Mam wrażenie, że ty próbujesz na zmianę ze skrajności w skrajność. Raz krzykiem, raz na całkowitą litość, a nie ma zwykłej rozmowy. Tak sobie też myślę, że faktycznie zalatuje trochę kompleksami, bo jestem w 100% przekonana, że większość z tych panienek, które tańczą gdzieś w klubach wcale nie jest jakaś niesamowicie piękna, i pewnie w normalnej sytuacji Twój tż nawet by się za żadną na ulicy nie obejrzał, jesteś od nich dużo ładniejsza, ale różnica między nimi a tobą jest taka, że ona są PEWNE SIEBIE,żadnej z nich by do głowy pewnie nie przyszło powiedzieć, że gwiazdą hollywoodu nie będzie. To właśnie kręci facetów, że laska potrafi byc sexy wcale nie będąć piękną.Napisała, że raz próbowalaś zrobić striptiz, facet się zawiesił i już więcej nie będziesz. eeee ja pamiętam jak pierwszy raz próbowałam, to moj facet prawie umarł ze śmiechu, ja się zawstydziłam i powiedziałam tak jak, ty nigdy więcej!!! Ale potem coś mnie podkusiło i spróbowalam 2 raz po swojemu bez głupiej bieleizny i nieudacznych sexy ruchów i facet się zakochał, teraz błaga o więcej, częściej. Jesteście ze sobą 6 lat i pomimo jego wcześniejszych zapewniem, że jesteś dla niego najpiękniejsza, ty wciąż masz blokady przed czyms. Może dlatego on po prostu szuka innego bodźca. A moze po prostu lubi się zabawić. Tego nie wiem, ty go lepiej znasz.
euforia112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując