Zycie w fikcji ?
Nie wiem co ze mna jest i jak to nazwac.
Podam przyklad. Moze taki glupi, ale zawsze .. Ostatnio idac ulica uslyszalam cos milego, a po chwili juz o tym nie pamietalam, jak se pomyslam o tym to tak jakby to sie nie wydarzylo, tak jak np. cos se wymyslimy, nie jak "wspomnienia z wakacji". Inne sytuacje tak samo, jakby sie nie wydarzylo na prawde ... jakas odcieta :|
Czasami czuje sie jakbym zyla w swoim swiecie, nie wiem .. jakims nierealnym ;/.
Wiem, ze jakos glupio to zobrazowalam, sama pewnie nie wiedzialabym o co chodzi ..
Moze nie dopuszczam jakis mysli do siebie ... Jeju juz sama nie wiem co pisze;/
|