[daget]

Napisane przez agunia82

Ja dzisiaj trochę bez humoru bo się z mężem nieco posprzeczaliśmy wczoraj I tak mi trochę przez to smutno

Aguniu zdarza sie. My tez mielismy maly zgrzyt, ale zobaczysz minie

Napisane przez izazusia

Wróciłam wczoraj dziabągi z Opola .

Dla takich chwil warto zyc .

Kurcze zycie jast takie krotkie i kruche ze czasami az mnie jak przez palce ucieka i tracimy je na durne klotnie.
Jestem zaszokowana wczorajsza informacja ktora dostalam. Moja znajoma organistka napisala ze w sobote miala gosci mlodzi ludzie po 25 lat, przyjechali do niej pochwalic sie ze kupili mieszaknie, za 2 m-ce slub. W niedziele chlopak wyszedl z lazienki, upadl na podloge i zmarl....Diagnoza -tetniak.... Jestesmy w szoku...