2008-10-07, 11:50
|
#418
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Cytat:
Napisane przez wersta
bardzo współczuję temu dziecku, życzę jak najlepiej... ale ja mam trochę inne zdanie na ten temat niż Wy. raczej nie będę pisać na forum co myślę 
|
Chyba mamy takie samo zdanie. Czytałam tz-owi o tej syt. to powiedział, że nie potrzebnie męczą malutką i właściwie całe życie będzie miała przekichane.....
A tak wogóle to cześć. Nie mam ostatnio coś czasu pisać, czytam codziennie i jestem na bierząco, ale w piątek mieliśmy wesele i tak jakoś cały weeken czasu nie było.
U nas oczywiście też katar. Mnie dziś tak złapało, że całe zatoki mnie bolą. W sumie to może i lepiej, że i mnie złapało (bo Borys już miał katar), bo dostanie moje przeciwciała i może nie będzie się tak męczył.
Moja koleżanka miała termin na 2 paź. i wypytuje mnie właśnie o czop itp... bo już myślała, że jej odchodzi i sobie właśnie przypominam jak to było 12 tyg. temu Normalnie szok jak ten czas leci. Ależ mnie gardło boli 
Ja daję Boryskowi juvit multi i kropelki do nosa homeopatyczne Euphorbium, no i oczywiście maść majerankowa, która pewnie nic nie daje.
Pogoda taka do d... , że najchętniej bym nie wychodziła, ale wiem że jak nie ma temp. to lepiej wyjść- małemu będzie się lepiej oddychać.
Borys w piątek też skończył 12tyg., ale w sumie to dopiero 11-go skończy 3 miesiące. Pozatym coraz dłużej śpi. Wczoraj byliśmy u mojej mamy i późno wróciliśmy i zasnął po 22, za to obudził się dopiero o 6:30 , no a całkiem wstaliśmy o 11:30- czyli jak codzień.
Co do wagi, ja schudłam 5kg (od wagi sprzed ciąży) i ważę 63. Ale to nadal o ok 6kg za dużo- mam 165cm wzrostu. No, ale może powoli, powoli dojdę do tej wagi.
Szczepienie też mamy mieć w tym tyg. Zapomniałam wykupić szczepienia, dobrze, że poczytałam tutaj o nich, to zaraz zamówię. Ale chyba też nie będziemy się szczepić przez ten katar. Chociaż wczoraj byłam w przychodni dowiedzieć się o szczepienie, to powiedziano nam, że jak katar będzie mniejszy to w piątek zaszczepimy.
Pozdrowionka dla mamusiek i ich bejjbolków
|
|
|