Dot.: Wasza najgorsza randka ;)
Pamiętam jak miałam z 13 lat i umówiłam się na spotkanie z chłopakiem z internetu *jaka naiwnosc *
Poszlam razem z najlepsza przyjaciolka..
Spoznil sie 10 minut....(szkoda ze wogole przyszedl)z pieknego wysokiego blondyna pojawil sie niski,smierdzacy (mowie powaznie i do tego mial zolte zeby) blondas w rozklapciałych sandałkach z nie obcietymi paznokciami ( sama nie wierze ze mi sie to przytrafilo)
Stwierdizlam ze ok....Moze okaze sie fajny z charakteru.Niestety przez godzine naszego spotkania (bo potem ucieklam) powiedzial moze ze 2 zdania ..Caly czas szedl za mna i za moja kolezanka i ogladal nasze tylki...
Psychol
__________________
Studentka
|