Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nałogowe kosmetykoholiczki - cz. 5
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-10-09, 16:00   #3316
truheart
Zakorzenienie
 
Avatar truheart
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 112
Dot.: Nałogowe kosmetykoholiczki - cz. 5

Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
tru dzielna dziewczynka

Złożyłam zamówienie na BU: biorę olejek myjący pomarańczowy(z aromatem oczywiście ) i żel hialuronowy 1% Jutro tata zrobi wpłatę. Mam nadzieję, że przesyłka dojdzie do mnie do końca przyszłego tygodnia?
Dzięki
Do mnie doszło jakoś bardzo szybko, także jeśli w pon CI wyślą to pewnie w środę bedzie u Ciebie najpóźniej
Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Tru, Ty twardzielko !

Historia moich włosów jest następująca Farbuję się od dawna - różne odcienie blondu i jeden raz w życiu brąz. Miałam jasny blond i pojawiły mi się mikroskopijne odrosty więc coś mnie znowu podkusiło na malowanie Zachciało mi się totalnej platyny a'la Gwen Stefani, ale bez jakiejś toksycznej i zabójczej dekoloryzacji. Przypomniałam sobie, że moja koleżanka z LO używała Superrozjaśniacza Pallete i miała praktycznie białe włosy. A więc kupiłam to cudo i wieczorem się wyfarbowałam. Od razu zauważyłam, że coś jest nie tak. Zalałam się łzami, ale było już za późno. Postanowiłam jednak jakoś się trzymać i obejrzeć w dziennym świetle co też mam na głowie. Powiem krótko - katastrofa. To była chłodnawa opalizująca żółć ... Przeraziłam się własnego odbicia i postanowiłam zamiast na wykład polecieć z samego rana do Rossmana po jakieś panaceum. Z duszą na ramieniu chwyciłam L'oreal Preference w kolorze Viking. Pomyślałam, że bardzo jasny popielaty blond zneutralizuje tą cholerną żółć. I udało się, cieszę się jak dziecko Mam bardzo bardzo jasne włosy z praktycznie siwymi refleksami.

Jakie to szczęście, że mam takie cholernie mocne i grube włosy. Chyba inne by długo ze mną nie wytrzymały
Ale obiecałam sobie, że jeśli i tym razem uda mi się coś wykombinować żebym wyglądała jak człowiek to naprawdę skończę te niedorzeczne eksperymenty...

Kolor bardzo mi się podoba Może uda mi się zrobić fotkę Mam jasną cerę, bardzo jasne włosy więc dzisiaj pomalowałam się cukierkowo różowym różem i wytuszowałam rzęsy aż do nieba
Wow,kto tu jest twardzielem cieszę się, że w końcu uzyskałaś taki kolor jak chciałaś. Też długie lata byłam blondynką, ale w końću zaczęły mi się strasznie łamać włosy od rozjaśniania (mimo, że u fryzjera) i przyciemniłam swój naturalny kolor, od tego czasu jest git
Cytat:
Napisane przez isa666 Pokaż wiadomość
Teraz będzie na mnie
Ja narazie tylko 2 skromne rzeczy wzięłam, bo do mycia twarzy cos szybko potrzebuję i coś dobrze nawilżającego na te moje problemy z odwodnieniem cery i gulami
Poza tym też nie wiem jak moja cera zareaguje na takie kosmetyki, mam nadzieję, że dobrze
Ja mam ten żel hial. i olejek z wowców leśnych i na początku mi wystarczało, teraz kiedy jestem przeziębiona i pocieram non stop chusteczkami o twarz to muszę aplikować normalny krme nawilżający również.
Cytat:
Napisane przez adrijah Pokaż wiadomość
rany.. umrę.. właśnie wróciłam z basenu (wf) i czuję się jak 80letnia babcia jutro rano będzie gorzej za to od poniedziałku zaczynam się odchudzać tzn odżywiać tak jak powinnam - idę na jeden z cotygodniowych wykładów o zdrowym odżywianiu, wczoraj byłam na konsultacji, nie powinnam jeść nabiału ale za to powinnam pić 3l wodydziennie (niemal na siłę wypijam codziennie 1,5l ) i ćwiczyć żeby zgubić brzuch, tyłek i uda, bo jak zacznę odpowiednio i racjonalnie (przede wszystkim regularnie ) jeść, to najpierw zrzucę górę (takia budowa) i będę mega nieproporconalna dlatego dzisiaj pożyczyłam od ratownika deskę i godzinę tylko machałam nogami i biodrami no, ze 2 razy kraulem pływałam

w ogóle dowiedziałam się, że w wielu przypadkach różnego rodzaju wypryski na twarzy pojawiają się dlatego, że.. nie pijemy dostatecznie dużo wody wszelkiego rodzaju toksyny nie mają jak się wydostać z ogranizmy (tak to by się je wysikało krótko mówiąc ), więc zaczynają wyłazić przez skórę jak mi dziewczyna pokazywała swoje zdjęcia zanim się wzięła za siebie to się przeraziłam. powiedziała, że teraz pije dużo wody i używa tylko kremu nawilżającego. mówię Wam - w życiu nie widziałam tak gładkiej twarzy z bliska, bez makijażu
Hm, ja sobie nie wyobrażam wcisnąć w siebie teraz 3 litry wody. Latem to co innego, ale teraz...
A gdzie masz tego dietetyka, jakoś prywatnie?
Cytat:
Napisane przez off-wietrzka Pokaż wiadomość
OK, na pewno wrzucę, nawet chciałam teraz, ale baterie do aparatu się właśnie ładują...

wczoraj użyłam żelu pod prysznic kawowego z YR i przepadłam - już załuję, że kupiłam tylko 3 opakowania...

w poniedziałek mam obronę magistra, jutro wyjeżdżam do Warszawy, a jeszcze kompletnie nic się nie uczyłam... masakra...
Na pewno pójdzie Ci świetnie
truheart jest offline Zgłoś do moderatora