witam wszystkie wizazanki
wiem ze temat filtrow do twarzy przewijal sie juz kilkakrotnie ale korzystajac z wyszukiwarki nie znalazlam odpowiedzi na nurtujacy mnie problem.
prawde powiedziawszy wszystko mi sie pomieszalo.
przyznam ze grzeszylam i chodzialam do solarium dzieki czemu dorobilam sie pewno masy zmarszczek buuuu

ale powzielam poprawe i postanowilam zainwestowac w krem z filtrem.
szczegolnie zalezy mi na ochronie przed UVA bo pracauje duzo przy komputerze a on podobno emituje promieniowanie i przebywam w pomieszczeniach z jarzeniowkami

morderstwo dla skory
w aptece pani mi polecila iwotin z UVA i UVB 20 , albo erisu SPF30+ , UVA PF 8,7 (moze ktoras z was umie to rozszyfrowac??)
ale buszowalam na forum i okazalo sie ze sa to filtry niestabilne . Co to znaczy i na czym to polega , to znaczy nie chronia , czy chronia krotko , czy w ogole??
czemu pani w aptece mi to polecila??
aha no i czy tych kremow mozna tez uzywac na noc , bo wyczytalam ze nie bardzo obciazaja buzke??
prosze o rade