2008-10-10, 21:19
|
#1123
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 689
|
Dot.: Jak zimowe zawieruszki uczyniły z nas mamuśki: Wrześniowo-Październikowe Bobasy
Cytat:
Napisane przez Amaretta
Bylismy dzis u neonatologa. Misia wazy juz 2900    . I mam ja mniej karmic bo w 3 tyg przybrała 900 gram. Tylko jak to zrobic  jak ona je tylko na ządanie.
|
Misia rośnie jak na drożdżach. Brawa
anuha, dużego masz już synka. fajne zdjęcia
Cytat:
Napisane przez magflieg
Dostałam smsa od Dorotk@
"Jestesmy z Natalką w szpitalu.miala dzis w nocy 39 stopni, szukamy teraz tego przyczyny.choc moze zarazil ja moj tz ktory mial grype.zostaniemy tu ok tygodnia,tzrymajcie kciuki za dobre wyniki,jestem strasznie zdenerwowana i serce mi pęka jak ja mecza tymi badaniami.Dorotka"
|
Biedactwo. Życzę Natalce dużo zdrowia. Wracajcie szybko do domu
Anisia, Piotr superowy Te dzieciaczki rosną w zastraszającym tempie
Cytat:
Napisane przez izuxyz
Czy Wy czyścicie dzieciaczkon nochale tylko jak jest potrzeba czy też jakoś tak profilaktycznie? Bo moja mała jakoś tak "świczcze" przy oddychaniu dosyc czesto ale jak zaglądam do noska to nic nie widzę...
|
Spróbuj zakraplac solą fizjologiczna, po jednej kropli do każdej dziurki. Pediatra poradziła, żeby najpierw schłodzić sól w lodówce. Mówiła, że takie maluchy często mają problemy z noskami i jest to normalne. Może się utrzymywać i kilka miesięcy a nie jest to związane z infekcją, no chyba, że leje się z nosa prawdziwy katar nie do opanowania.
Cytat:
Napisane przez magflieg
Przekazuje smska od Iwa
"Hej mamuśki.ja leże pod kroplówką bo malucha trzeba trochę podtuczyć bo w 37 tc ma 2500. moze wyjde w dwupaku bo tylko szyja mieknie i zero rozwarcia,iwa"
|
Iwa, trzymajcie sie, niech Malutka rośnie zdrowo
Byliśmy dzis u pediatry. Maciej waży już 4450 g. Ogólnie jest zdrowy, ale jest też i problem. jest "zażółcony" jak to określiła pani doktor. Ma lekko żółte białka oczu. Żółtaczka któa miał byc tylko fizjologiczna, możliwe, że przerodziła się w patologiczną. Od razy pobraliśmy krew do zbadania poziomu bilirubiny. Laborantka wyciskała naszemu biedactwu krew z paluszków. Przez większość czasu spał na szczęście, ale potem zdenerwowała się solidnie i płakał wniebogłosy a na końcu usnął i spał jak szalony jeszcze ponad 2 godziny. Wyczerpały go dzisiejsze przygody w przychodni.
jeżeli poziom biliribiny będzie wysoki, to niestety, ale odstawimy pierś na 24 godziny i nie wiadomo czy do niej wrócimy. to jest tzw. próba diagnostyczno-lecznicza. Młody będzie dostawał mieszankę  W moim mleku możliwe, że jest coś co utrudnia wydaalnie tej bilirubiny. Nic z tego nie rozumiem i pierwszy raz o czymś takim usłyszałam. Mam nadzieję, ze poziom będzie w normie i będe mogłą dalej karmić Maciusia piersią.
|
|
|