Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-10-11, 14:27   #3670
Adora Belle
Raczkowanie
 
Avatar Adora Belle
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 169
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY

Cytat:
Napisane przez Dau Pokaż wiadomość
witam, witam.
pochodzilam po bazarze w istambule, maslalam, ze znajde cos dla siebie, ladnego, naturalnego. najlepsze, ze o maly wlos nie kupilam henny jako zielonej herbaty w proszku)) mysle sobie, rety jaka tania ta herbata. wkladam reke do worka, oblizuje palec. mysle sobie, strasznie gorzka))) ta herbata. a tu ktos krzyczy z boku, to ne do jedzenia. mysle sobie, no przeciez- do picia)) nie, nie, to do wlosow, henna)) moj tz. stwierdzil, ze jak sie tak dobrze na wszystkim znam, to lepiej zebym nic nie kupowala)) jeszcze zaanimowalam jego do testowania) bo byly wersje normalna i luxus, wiec trzeba bylo odnalezc rozniece))))
Hah, ja parę dni temu pomyliłam butelkę HA z jakimś detergentem, kapnęłam na dłoń z olejkiem oraz serum i dziwiłam się, czemu tak się to pieni
Cytat:
adorelle, jak dla mnie lotus clarinsa pachnie babcia) zawiewa gerania, strasznie tego nie lubie. no i na to wyglada, ze nie specjalnie mi sluzy. choc moze to nesprawiedliwy wyrok, bo jak na razie nic mi nie sluzy)))
Katowali Cię w dzieciństwie roślinką o nazwie angina? Powąchaj, szybciej wyzdrowiejesz - szlag mnie od tego trafiałam i ze złości oraz mdłości byłam tylko bardziej chora. Geranium ma mnóstwo zalet kosmetycznych, ale nic mnie do niego nie przekona.
Ale co by go nie obwiniać o całe zło - niesłużyć może Ci olej laskowy, bardzo niepolecany dla cery skłonnej do wyprysków, a jeśli dobrze pamiętam, masz podobny problem co ja.
biblioteka mazideł:
Cytat:
unikać tłuszczy z wysoką zawartością kwasu oleinowego: olej z orzechów laskowych, olej ze słodkich migdałów, oliwa z oliwek;
Cytat:
takie pytanko z mojej strony. czy znajde, w jednej ze wspomnianych warszawskich zielarni, tego typu rzeczy jak ha, olej tamanu i maceraty. przypuszczam, ze nie? o ile sobie przypominam, niezamienna wspominala, ze zaopatruje sie w spiruline w zielarni na rakowieckiej. wiec zgodnie z logika- spirulina- tak, wyszlam z zalozenia, ze taman i ha tez- tak)))
wakacjujesz w Polsce? Koniecznie się dobrze zaopatrz w mazidłach i ZSKach

Cytat:
Napisane przez Schnueffelchen Pokaż wiadomość
Rozochocona pierwszymi sukcesami wymerdałam wczoraj antyoksydacyjne serum z pine bark http://mazidla.com/index.php?option=...d=200&Itemid=2 Grzecznie zrobiłam wszystko według przepisu, wzięłam hydrolat różany, żeby utłukł troche zapachu pine bark, zresztą jest polecany jako antyoksydacyjny. Wybrałam wariant z HA, umniejszyłam więc ilość hydrolatu... Po kolei rozpuszczałam, na końcu dodałam optiphen, i po chwili.... Jak w kociołku czarownicy... Mikstura zaczęła żyć własnym życiem... Przez ok. 2 minuty wytrącił mi się cały pine bark, zrobił się z niego ciemny glut, wyglądem i konsystencją przypominający lekko roztopiony cukerek toffi... . Żeby się nie denerwować przed snem zostawiłam miksturkę w spokoju, a nóż rano będzie lepiej... Nie było... Podgrzewałam w kąpieli wodnej... Nic. Glut się zrobił po prostu bardziej lejący... Uratować tego się pewnie już nie da ale bardzo bym prosiła doświadczone Olejomaniaczki o opinie, co zrobiłam źle, bo uparłam się na to serum i tyle Dziękuję za wszelkie pomysły
Czekam na przesyłkę z mazideł i zamierzam robić właśnie to serum - podejrzewam, że szybko się poddam, pinebark nie cieszy się opinią łatwego w obróbce składnika. On się chyba żre z niacynamidem, podobnie jak winogrono. Samo winogrono w hydrolacie plus jakiś humektant to jednorodny plyn o pięknym kolorze i zapachu. Cokolwiek więcej (o kremach już nie wspominając) i winogrono się warzy. Ponieważ z niacynamidu nie zamierzam rezygnować, to ciągle nie mogę znaleźć swego antyoksydanta. Chyba że soję z wersji nocnej na dzienną przeniosę...
Adora Belle jest offline Zgłoś do moderatora