Dot.: Ile wydajecie na jedzenie?
Jak studiowałam jeden rok dziennie, to oszczędzałam wzorowo
jedzenie to bylo jakies 150-200zł na miesiąc plus mamusi jedzonko ktore zawsze miałam w zamrażalniku, potem przeszłam na zaoczne, do pracy, wyszłam za mąz i teraz na mnie i TŻ wydaje jakies 1500zł na zakupy spożywcze i jedzenia w różnych miejscach (w weekendy zazwyczaj jadamy w knajpach) ale my uwielbiamy dobre i różne jedzenie nie tylko schabowe i mielone no i odbijam sobie ten oszczędny rok studiów
a no i na moje dwa koty wydaje około 300zł miesięcznie na ich jedzenie
ale mam wybredne i rozpieszczone do granic możliwości dachowce
Uwazam ze najłatwiej jest zaoszczędzic na studiach gotując obiady... nie jest to az tak pracochłonne, a mozna przygotowac zupe np na dwa-trzy dni czy kotletów jakichs na 3 dni do odgrzewania... nie dosc ze zdrowo to i ekonomicznie! ja tak dałam rade
Edytowane przez natalaplo
Czas edycji: 2008-10-15 o 10:00
Powód: tygodniowo na miesięcznie;)
|