Dot.: Od Płodzianki do Mlekopijcy - Nasze Słodkie Letnie Wyjce 2008' - część 2 :)
Uuuu... Kreskowy temat. Ja o dzidziusiu zaczęłam gadac non stop tak mniej więcej 4 m-ce przed zajściem. I tak się strasznie nakręcałam jak widziałam te małe dzieci i babeczki w ciąży że czasem nawet ryczałam, a jak już test zrobiłam i zobaczyłam te dwie kreski to normalnie kaplica. Cały dzień ryczałam i się martwiłam że się nie nadaję na matkę. Dopiero jak wieczorem TŻ-owi powiedziałam to stres puścił i zaczęłam się cieszyc. A wątek czytałam namiętnie od początku tylko głupio mi było coś pisac
__________________
Nie zgadzam się na kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć!
Mój blog
|