[rozwielitka]

Napisane przez Hosenka*

Byłam niedawno w Rossmannie i przyjrzałam sie uważnie różom Nabrałam ochoty na nr 33 Lilas Dor i nr 16 Rose coup de foudre. Po pewnym czasie stwierdziłam jednak że 33 zbyt ciepła dla mnie, ale 16 nadal chodzi mi po głowie - czy któraś z Was go ma ??

EDYCJA: znalazłam kilka postów nt tego różu. I znowu opinie że to brzoskwiniowy róż, a u mnie na skórze nie wiadć brzoskwini tylko róż(podobna dyskusja była nt. różu Lune D'Or)

Hosenka, może trochę późno, ale ja mam 16 i też nie widzę brzoskwini, raczej cieply roż, taki różany . Ma dosłownie kilka drobinek na krzyż, bardziej widoczne w opakowaniu bo na buzi tworzy ładną poświatę, ale bez drobinek.
(kocham 16!)