Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nie nadaję się na współlokatorkę?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-10-16, 12:27   #44
niuja
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: to tu,to tam.
Wiadomości: 705
Dot.: Nie nadaję się na współlokatorkę?

Hrhr,cieszę się,że masz pracę
Co do konta - mam abonament,no ale jak za kartę,ktoś musi za to płacić,ok,temu podołam jakoś A co to podwiezienia,to miałam taką myśl,że jest późno i że jak sama teraz wyjdzie na przystanek(który jest kawałek od nas,a jedzie na jeszcze gorsze...odludzie P),jak jej się coś stanie,to napewno będę miała jakiś wyrzut do siebie.Z nauką dobry pomysł,jak bedę mogła,wykorzystam;} tylko właśnie...sęk w tym,że tamte 'nauki' wydawały się perfidnie zaplanowane
Przerwa!
Właśnie spytała,czy 'byłabym taka kochana i dała jej zadzwonić' 'tak średnio',zatakło mnie,tylko tyle wydukałam;s.
A wracając do nauczania robienia naleśników,to właśnie poprosiła mnie wiedząc,że od paru dni za nasza lokatorką chodzi chęć na naleśniki(z tego co powiedziała,trzeci wieczór jej się chciało tych naleśników).No i tak o,z takimi za przeproszeniem żmijkami nie miałam do czynienia i ciężko mi wyczuć.A co do prac dodatkowych,to zawsze się zgłaszam,ale babka liczy na to,że będzie to conajmniej praca w parach,więc czeka,aż zgłosi się ktoś jeszcze.No i tak tworzą niezbyt zgrane zespoły

dzustam ależ Ci zazdroszczę.Zastanawiam się za co mnie spotykają takie sytuacje,jeżeli ta karma istnieje,to ja za nic nie mogę odszukać w pamięci swoich aż tak wielkich przewinień.Świetnie trafiłaś w każdym razie
Dziewczyny też sa otwarte,ale współlokatorka,czasem mi się zdaje,że coś mówi innym o mnie,co przez jej intonacje nabiera takiego sensu,jak ona chce.
Narazie jestem w trakcie wdrażania programu zdystansowania jej do siebie i ocieplenia stosunków z innymi,chociaż nie są wcale chłodne
Pozdrawiam i naprawdę serdecznie Wam dziękuję!Nie ma to jak punkt widzenia innej kobiety
__________________
intro.blog tu się otwieram.
niuja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując