[justyla122]

Napisane przez Paati89

W sobote o 11.30 jest pogrzeb.
Z tego co sie dowiedzialam,to umarł w nocy koło 3...chociaz nie cierpiał jak to było przez sen... zatrzymało mu sie serduszko

ojj smutno

Napisane przez klaudens

Ahh . Obiecał mi kupić kartki z Lidla. Przypomniałam mu dzisiaj czy był zobaczyć. Zapomniał. To nic napisałam mu, ze jutro pojedziemy razem najwyzej.
I wziełam sie za pisanie na wizazu, uczenie. Wyciszylam telefon. Po godzinie spojrzałam a tam 5 smsow. Wiecie co, on pojechał kolejka do lidla. Stał przy kartkach 20min a ja mu nie odpisywałam. nie wiedzial, jakie ma mi kupic i wrocił do domu. Płakac mi sie zachciało jak to przeczytałam.
Głupio wyszło . .

a ja bym ci dała sie pobabrac w moich chetnie

oj to trochę głupio, ale to znaczy jaki jest kochany i jak Ciebie kocha

ja dziewczynki wróciłam z zajęć i jutro nie wiem czy iść na wykład na 7 bo już w razy go nie było, a nie chcę mi sie wstwać o 6 i iść na marnę. Za 2 godziny wybywam się integrować