|
Dot.: Mamusie listopadowo-grudniowe 2008 ;)))) część II - rozpakowywanie ;) !!!
Melduję swoją obecność w nowym wątku
Ja też w dalszym ciągu w "dwupaku". Z tygodnia na tydzień już coraz ciężej. Od jakiegoś czasu moim utrapieniem są spuchnięte nogi. W sumie cała się czuję spuchnięta i ociężała Też tak macie? Może jest na to jakiś sposób? bo leżenie z nogami wyżej i krem na opuchnięcia nie pomaga, może dlatego że sama nie umiem już sobie wysmarować nim stóp bo ciężko się schylić Dopiero wieczorem mężulek pomaga
U nas juz też prawie wszsytko gotowe.Jeszcze tylko pare szczegółów w pokoiku Dzidziolka no i muszę wziąść się za prasowanie ciuszków. Wyprałam już większość.Jedne schną a drugie czekają aż się wezmę za prasowanie
Pozdrawiam wszystkie Mamusie
|