Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
Napisane przez smycha
ja tylko raz zahaczyłam o zęba ale to zaraz po zrobieniu jak jadłam... już się trochę bałam że może gościu w salonie mi za mocno kuleczkę wkręcił no ale na wymianę pójdę do neigo... sama jeszcze się boję chyba... 
|
Ja na wymianę poszłam do kosmetyczki ale kolca mialam z salonu wysterylizowanego!!!!Tera z mam 8mm ale potrzebuje 6mm.Mam go juz ale jeszcze nie wysterylizowany.I jest z bioflexu A miał być bioplast)Ale myślę,że jak sie wygoi to mogę już tam wszystko wsadzać A Ty z jakiego materiału masz kolczyk??
|