Dot.: Ratunku!!! moj facet o mnie nie dba
Dzieki za odpowiedzi dziewczyny
Jesli chodzi o rozmowy to staralam sie kilka razy robic podchody aby nawiazc ten temat. Za kozdym razem on sie denerwuje i zawsze ta sama odpowiedz" to wina lekow wesz dobrze ze one obnizaja potecje".Tak wiem ale jak chyba kogos kochasz to starasz sie zaopiekowac ta osoba pod wsztstkimi wzgledami.Nawet juz 11000000 razy stawialam sie w jego sytuacji. Jesli ja bym kiedys zaniemogla to stanelabym na glowie by usatysfakcjinowac mojego partnera.
Co do wizyty u sexuologa to nie mysle ze sie zgodzi.
Dziekuje z gory za Wasza pomoc i Wasze odpwiedzi
Buziaki
|