2008-10-17, 15:08
|
#5669
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z nikąd
Wiadomości: 1 210
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część II
Cytat:
Napisane przez Anturium
Tak, ja także nigdy nie spotkałam mądrzejszego psa. On po prostu mówi oczami, jest po prostu niezwykły, ma charakter, opiekował się swoim kolegą od czasu, gdy tamten miał 6 tygodni, teraz obydwaj są dorośli i stanowią niezłą "sforę". Mam jeszcze dwa kotki, które żyją w absolutnej symbiozie z moimi psami. Dzieci nie wprowadzałam w niuanse związane ze zdrowiem psiny, wiedzą niewiele ale to celowe, nie chcę żeby i one przeżywały to tak, jak ja.
Madziusiu złotą rybkę ratowałaś! Jak się kocha zwierzęta, to po prostu wszystkie.
|
.....tak mi było ciężko z tymi moimi zabiegami cosmelanowymi, że mój TZ wpadł na taki genialny pomysł że kupił mi tą rybke żeby mi tak lepiej było . No i tak sie człowiek przyzwyczaja jak do członka rodziny i takie jakieś uczucia, ze jak mi ryba zachorowała to ja razem z nia .
eeee bo ja taka jakaś uczuciowa.....szkoda mi Twojego pieska- to też członek rodziny- jakby na to nie patrzeć .
|
|
|