[Jolie2601]

Napisane przez kaniusia

Jak o nie dbam? Hm. Nie używam suszarki, lokówki ani nic z tych rzeczy. Szampon przede wszystkim stosuję na skórę a na długość mniej, bo to jednak chemia (: Czeszę włosy drewnianą szczotką, używam balsamu do włosów puszcących się z NIVEA, bo bez tego jest tragedia :P Przycinam włosy co 3 miesiące, tzn końcówki tylko. I chyba tyle.. A jeszcze włosy pod chłodną wodą myję.

Niech to przesilenie jesienne się już skończy, bo boję się że niedługo łysa zostanę. xD

generalnie wszystko sexy [zero suszarek, lokówek, mycie tylko skalpu etc] ale brakuje mi trochę odżywiania i regeneracji. Myślę, że powinnaś zakupić dobrą odżywkę/maskę do włosów [kallos latte, gloria]. Do tego coś na końce [może być jakieś serum ale najlepiej olej kokosowy lub ze słodkich migdałów]. Jeśli masz na to czas to możesz też wypróbować oleje na całe włosy przed myciem [poczytaj wątek o olejech- u samej góry strony- znajdziesz tam sporo cennych informacji]. Możesz także wypróbować mycie włosów odżywką [polecam lekturę wątku o tej metodzie]