[Mediane]

Tez tak pomyslalam...i od razu oblalam sie rumiencem (ze stresu) A powaznie to tez mi to przyszlo do glowy po poczytaniu co nieco innych watkow... A metronidazol zewnetrznie (dokladnie Rozex) zastosowalam po odstawieniu Aknemycinu, raz tylko i byla rzeczywiscie od razu poprawa. Ale znow zaczelam z Aknemycinem,bo w koncu to zalecl mi dermatolog a obawialam sie na wlasna reke metro od srodka i na zewnatrz.
A co do tego nuzenca - tez czytalam o tym i sie zastanawiam, czy terapia metro w tabletkach (wzielam cale opakowanie, 10 dni) nie wystarczy zeby go zlikwidowac,czy tez trzeba go tak z dwoch stron (w sensie wewnetrznie i zewnetrznie)?

Tak czy siak sterydy sobie podaruje bo obawiam sie o moje naczynka...