Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 393
|
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część 4
Cytat:
Napisane przez coffeinka85
nie potrafie go jeszcze wykasowac z gg...
no po prostu nie potrafie...;(
a statusy- mimo ze wiem, ze to piosenki, to jednak ...szlag mnie trafia, łzy w oczach, i najgorsze mysli ;(
ehhh, czuje się strasznie, oszukana, wykorzystana dla podbudowania jego ego, zapomniana, niepotrzebna, bez wartosci...
nikogo to nie interesuje...jego to nie interesuje
lepiej bym sie czuła, jak bym wiedziala, ze on tez cierpi, ze zdaje sobie sprawe z tego ze zle postąpił, ze mnie skrzywdzil, ze chciałby to naprawic...
ale nie- on sobie fruwa zadowolony po swiecie...
nie moge tego zniesc...
;(
|
No a wiesz co ja robię??? wykasowywuję go milion razy dziennie!!!!
ale nie widzę już jego opisów, jest niedostępny ciągle, co możliwe nie jest...pewnie to ON mnie wykasował...to po co ja to ciągle sprawdzam???wstyd mi!!!!
wiesz... tez myślę sobie że byłoby mi lepiej gdybym wiedziała że on też cierpi, bo to by oznaczało że jemu tak samo zależało jak mnie, i że to było prawdziwe ale po prostu sie skonczyło, ale łudzić się nie mogę, prawdopodobnie ma juz kogoś innego...takie moje podejrzenia i obserwacje...wiem ze muszę z tym skończyć...powiedz co nam to daje??? to wieczne zastanawianie się??? tylko jak to zrobić??? już wymyślam sobie zajęcia na siłę, żeby chociaż na chwilę myśli zająć czymś innym: zaczęłam studia podyplomowe, zmieniłam kolor włosów, przemeblowałam pokój... postaram się poudawać chwilę że ja to nie ja....ale wiem ze to i tak wróci...mimo to będę wdzięczna za każdą chwilę i myśl bez niego w roli głównej....
__________________
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. Mark Twain
|