[ewi83]

ja mialam podobny problem, z tym ze to ja jestem katoliczka a moj narzeczony prawoslawny. Od zawsze marzylam o slubie w kosciele ale moja tesciowa upierala sie o slubie w cerkwi ( w serbii, poniewaz on jest serbem). na szczescie mojemu narzeczonemu nie zalezalo na slubie w serbii, gdzie niemieszka juz od 25 lat, wiec slub odbedzie sie w Polsce, ale teraz tesciowa rzada chrztu naszego pierwszego dziecka w Serbii. I tu zaczyna sie problem, poniewaz jesli chce wziasc slub w kosciele katolickim musze podpisac jakis papierek w ktorym przyrzekam ze zrobie wszystko co w mojej mocy, aby nasze dzieci byly wychowane i ochrzczone w wierze katolickiej. Mnie co prawda nie zalezy w ktorym kosciele beda ochrzczone ( dla chrzest jest jeden, nie wazne w ktorym kosciele), ale zastanawiam sie czy jesli podpisze ten papierek, a potem ochrzcze dziecko w kosciele prawoslawnym, to czy lamie jakies prawo?
co do twojej sytuacji, jesli bedziecie mieli slub w kosciele katolickim, twoj tz musi podpisac ten papierek, wiec problem z wiara dziecka z glowy, nie wiem natomiast jak to jest w kosciele prawoslawnym. Ale wydaje mi sie ze powinnas miec, skoro o tym marzysz, slub w cerkwi, a wiara dzieci przejmowaxc sie pozniej.....