[malin30]

Napisane przez Mischoko

sie pochorowalam - myslalam ze grypa ale to nie to... stan podgoraczkowy rozstroj zoladka smaki no nic jak tylko owulacja wiec dzialalismy no moze cos z tego bedzie

Oooo! To w takim razie
A ja już "zwalczyłam" szczepionkę i czuję się lepiej, ale psychicznie trochę gorzej. Na "mężatkowym" pisałam już, że wczoraj byłam na nieudanych zakupach biustonosza...