|
Dot.: Czy ktoś był na Kubie lub jest nia tak zafascynowany jak ja?!
mysmy byli calkowiecie nie w sezonie (pod koniec sierpnia) i padało kazdego dnia pod wieczór , z wyjatkiem jednego gdzie go strasznie pragnełam bo bylo masakrycznie gorąco a wtedy akurat bylismy w havanie :/ no ale cóz. te deszcze w ogole nam nie przeszkadzały, a generalnie mielismy mega farta bo wylecielismy jak jeden huragan się konczył a wracalismy jak sie zaczynał nad Haiti...wiec mielismy szczescie. cudowne wakacje!!!! tez na pewno kiedys tam wrocimy!!
|