2008-11-04, 15:00
|
#7
|
skionline
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 7
|
Dot.: Zapraszamy na narty!
Cytat:
Napisane przez hania811
Dzięki wielkie. Stronkę przewertujemy ze znajomymi
Dla mnie Val Gardena to bajka. Te ogromne masywne skaly wyrastające z nikąd  . Miałam to szczescie ( i nieszczęscie zarazem) ze moj 1 wyjazd na narty byl w takim miejscu. Teraz wszystkie miejsca porownuję do Poludniowego Tyrolu...i niestety wszystko wypada słabo.
W ubieglym roku bylam w Livigno i niby fajnie ale....ale to nie to.
Livigno ma wiele plusow, fajne miasteczko niskie ceny (to chyba w szczegolnosci) stoki niby przygotowane pięknie, widoki cudne, pogoda rowniez..ale to nie ten urok  .
Wiesz jeżdzę od niedawna. Zaledwie 3 sezony z nartami. Ale 1 sezon miałam mega intensywny. Alpy 2 tygodnie i Szczyrk miesiąc. Takze miałm ostra zaprawę.
Jak jeżdzę ..podobno nad wyraz dobrze. Zostałam okrzyknięta przez znajomych(narciarzy z 25 letnim stazem) talentem.
Lubię krótki skręt, po przygotowanych trasach.
|
Może mało poprawnie politycznie w stosunku do innych regionów, w których bywamy, ale podzielam opinię dot. Południowego Tyrolu. Mieliśmy okazję jeździć również w innych ośrodkach - Alpe di Siusi, Speikboden, Kronplatz, czy Alta Badia (w pobliżu Val Gardena) i absolutnie zakręciły nas tamtejsze włoskie klimaty. A propos nart - jeżeli lubisz krótki skręt i dobrze radzisz sobie na przygotowanych stokach, to radziłabym Ci celować trochę wyżej, niż średni model z grupy nart dla kobiet - raczej w kierunku 1 lub 2 od góry. Te narty konstrukcyjnie są przystosowane dla kobitek, więc spokojnie sobie z nimi poradzisz. Zobacz proszę np. na Rossignole, albo Heady, albo inny inny brand igrupę Women. Możesz wziąć też pod uwagę niższe modele z grupy race, np. Atomic.
|
|
|