|
Dot.: Wojsko mi go zabrało...
Moj tz jestt w wojsku od wrzesnia ..
Ja mieszkam w krakowie a on jest w kolobrzegu.. pff..
wychodzi w kwietniu. (:
w ten weekend ma przyjechac na 1 przepustke ..
strasznie tez tesknie za nim,i szkoda ze te przepustki sa takie strasznie krótkie no..
a nie wiecie moze co ile pozniej mozna miec przepustki?..
ii wgl.. dziwne to wojsko tam..
bo np,nie mozna miec laptopów etc..
i moj TZ jednak wział,zreszta nie tylko on,inni tez mieli i kamery bla bla..
i zrobili im przeszukanie.. znalezli to.
Jeden plk go bardzo nie lubi nie wiedziec czemu.. i moje TZ i jego kolege (tylko oni mieli laptopy) wyprowadzili ii.. ee.. pobil ich ten plk..
moj TZ ma caly brzuch w sianiakach.. i jej..nie mogl wogole wtedy..bolalo go strasznie..
nei mog sie bronic zbyt bo go tam trzymali ponoc..
i nie wiem..
nie moga tego zglosic bo nikt im nie uwierzy..
zalosne.. ciagle ten plk mu dogaduje,o mnie.. ze pewnie mu sie spieszy do mnie,i ze teraz taki grzeczny zeby mu przepustki nie cofneli i takie tam..
ostatnio nbawet kilku kolesi nie umailo zrobi 50 pompek to mojemu kazal za nich..za kazdego po 100..
yy..
|