glebokie zluszczanie naskorka
Bardzo prosze o rade. Czytalam ostatnio artykul, chyba w Urodzie, o glebokich peelingach. Juz od jakiegos czasu zastanawiam sie nad tym zabiegiem. MAm juz prawie 24 lata, lojotokowa skore, bardzo widoczne blizny po wypryskach. W artykule pisano ze moze taki peeling wyleczyc na jakis czas tlusta cere. Moj tradzik jest adal aktywny, cgcialam poczatkowo wykonac tez zabieg jak juz sie calkowicie pozbede wyproskow. Niestety nie wiem czy doczekam kiedykolwiek, bo z tego co wiem to moga sie w przyszlosci pojawic zmarszczki, a tradzik zostac( kiedys dermatolog powiedzial mi ze dluuugo bede miala mloda skore dzieki temu ze jest tlusta)
Moje pytania:
JAk sie przygotowac do takiego zabiegu? (oczywiscie mam zamiar wykonac go w klinice dermatolog.)
Czy jest jakies niebezpieczenstwo , ryzyko , ze zabieg sie nie uda?
CZy ceny zabiegow sa wysokie (1,5 tys lub wiecej w artykule)
CZy Polski Peelin Ziolowy jest to tez dosc glebokie zluszczanie i ile zluszcza naskorka?
JAkie inne peelingi ''mniej glebokie' moglanym zastosowac?
JAk dlugo bede musiala chronic twarz po zabiegu?
atp tyle, z gory dziekuje za odp.
|