[Oliffka]

my przeważnie własnie o błahostki sie kłócimy..

teraz tez np.

ja mu pisalam co robilam ze znajomymi. i sie chyba wkurzyl ze chłopaki tam byli. to juz od razu pisze ze nic nie widzi w tym ciekawego co robilismy.. itp

ja mu pisze ze on w ogole nie wie o czym mowi.

a ten ; no to co robiliscie innego oprocz siedzenia i gadania?


i wiecie takie teksty


a kiedys do mnie z gg ktorys z jego kolegow napisal. i gadal takie zboczone rzeczy. ja potem mu esa wysylam czy to on. a on ze nie , ze jego nawet w pokoju wtedy nie bylo i przeprasza.
ale wtedy to bylismy bardzo pokloceni wczensiej.

no ale po tym sie polepszylo