2008-11-10, 11:29
|
#1
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 286
|
nerwy na tż(z innej strony)
Zwracam się do was wizażanki bon juz nie wiem co robic w tej sytuacji
Nie wiem co się ze mną dzieje,staje sie coraz bardziej nerwowa ale tu chodzi tylko o mjego partnera Potrafię się na niego zdenerwowac o jakąś błahostkę np. że nie może do mnie przyjśc,że nie daje mi kwiatów itp. ... Często przez to płaczę,jestem ciągle rozdrażniona...Bywa tak że kilka dni jestem spokojna potem znow się z nim kłócę.Nie są to takie kłótnie że chce z nim zrywac czy coś,poprostu sprzeczki.Tylko takie sprzeczki zdarzają się conajmniej raz w tygodniu,jest to dla mnie i dla niego dosyc już męczące.Tylko że naprawdę przykro mi się robi czasami i płaczę przez niego.On jest naprawde kochany i wiem że się stara ale ja nie umiem poprostu czasami tego docenic...Nie chcę byc dla niego taka ale nie potrafię się nie przejmowac takimi drobnostkami...Czy takie sprzeczki raz w tygodniu są normalne?I czy moje zachowanie jest normalne?Potrafie się zdenerwowac z bardzo glupich powodow np.że nie moze dac mi prezentu bo nie ma pieniędzy,że nie moze do mnie przyjsc bo mu rodzice nie pozwolą,że śniło mu się ze mnie zdradził...Co o tym sądzicie drogie wizażanki?Bo ja naprawdę nie chce byc taka ale nie potrafie
__________________
|
|
|