[guest]

Basiu, krem mam dopiero od soboty, wiec dosc krotko. Jak na razie zauwazylam, ze skora jest milsza w dotyku i stala sie bardziej miekka. Mysle, ze jest to bardzo dobry krem, poniewaz ja zawsze mialam jakiej ale do kremow przeznaczonych na twarz i prawde mowiac prawie ich nie uzywalam. ..od czasu, do czasu tylko krem nawilzajacy Neutrogeny i nic wiecej. A to dlatego, ze w przeszlosci, po roznych kremach wyskakiwaly mi krostki albo plamki (moze to dziedziczne [img]icons/icon7.gif[/img], bo moja mama nie uzywa kremow, a ma bardzo ladna buzie..a jak tylko czyms sie posmarowala, to czerowne plamy itd).
Jesli chodzi o Smoothing Skin Refinisher, to jest to krem hipoalergiczny, nie ma zapachu (choc jest wyczuwalny taki dziwny zapach, jakby jakiegos ziola ale tylko przy smarowaniu, po chwili znika). Krem sie bardzo dobrze wchlania i odczuwalna jest zmiana skory, jak wspomnialam wczesniej gladsza i milsza w dotyku...a to dopiero trzeci dzien. Wiecej wrazen bede mogla opisac po dluzszym stosowaniu. Mam tez probke Idealist, wiec bede miala prownanie. Choc nie wiem, czy kiedys skucze sie na Idealist, bo na tej probce sa ceny, przerazajace...[img]icons/icon9.gif[/img] sugerowana cena dla pojemnosci 1oz. 42.50 a dla 1.7oz 70$ (przy czym 1.7oz to ok 48ml).
pozdrawiam