Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Facet poznany na necie - co o tym myślicie?
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-12, 17:15   #1336
takasobieja40
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: grudziadz
Wiadomości: 2
GG do takasobieja40
Dot.: Facet poznany na necie - co o tym myślicie?

Cytat:
Napisane przez Marzenax Pokaż wiadomość
Chciałabym poznać wasze opinie na temat znajomości zawartych na necie.
Najpierw może opowiem swoją (troszkę długą) historię...Dwa lata temu, miałam staż w lokalnej gazecie. Jako, że wolałam zlecone mi teksty pisać w domu, a swoje w redakcji i tak musiałam odsiedzieć, zaczęłam wchodzić na internetowe czaty. Tam poznałam Łukasza. On wtedy miał dziewczynę, a ja byłam już 3 lata w bardzo szczęsliwym związku. Gdaliśmy ze sobą może z 3 dni, potem wymieniliśmy się mailami i przez może miesiąc coś tam do sibie pisaliśmy na maila. Potem kontakt się urwał i zupełnie o nim zapomniałam. W tym roku w chwili, gdy rozpadał się mój 5-letni związek dostałam na Walentynki życzenia na moją pocztę mailową od Łukasz. Stwierdziałam, że to jakaś pomyłka i odpisałam, że nie znam żadnego Łukasza. On odpisał, że właśnie że się znamy, że 2 lata temu poznaliśmy się na necie itp. Okazało się że on też zakończył swój kilkuletni związek.I tak zaczęliśmy mailować, potem przeszliśmy na gg, smsy, telefony. Trwa to od lutego. Na początku mnie pocieszał, że jeszcze wrócimy do siebie z moim byłym, że wszystko się ułoży. Kiedy okazałao się że na dobre zostałam sama, nasze relacje trochę się zmieniły, zaczęliśmy flirować itp. Na razie wszystko jest w porządku, kontakt z Łukaszem pomógł mi przetrwać trudne chwile, mogłam mu bez udwania opowiedzieć o tym jak strasznie było mi źle po rozstaniu, że boję się samotności itp.
Za 2 tygodnie zaplanowaliśmy spotkanie. On ma przyjechać do mojego miasta. Niby mnie to cieszy, ale trochę się boję. Ze po spotkaniu w realu nic już nie będzie takie samo, że nasz kontakt może się urwać bo nie spodobamy się sobie nawzajem. Pozatym tyle się mówi o tych internetowych oszustach, może jestem zbyt naiwna by wierzyć w jego uczciwość?
Dodam tylko, że miałam okazję sprawdzić jego pewne dane i informacje o nim z racji tego gdzie pracuję i wszystko zgadzało się z tym co mi mówił o sobie, więć może za bardzo panikuję
Powiedzcie co o tym myślicie?
ja tez poznalam kogos na neceie znamy sie rok i jest to czlowiek ideal
niekazy jest tu zly czy oszust
takasobieja40 jest offline Zgłoś do moderatora