Dot.: Co zrobić?
ja probowalam spac razem z marysia w jednym lozku, ale to nie pomoglo, mala bardzo przywiazala sie do lozeczka swojego. slyszalam jednak, ze mnostwo dzieci spi spokojniej, rzadziej sie budza, jak spia z rodzicami. i podobno spania razem tez nadchodzi kres, dziecko podobno w koncu chce spac samo wiec nie ma sie czego bac, ze nadto sie przyzwyczai. moze Kubus teskni za rodzicami i ma ich zbt malo za dnia i placzem w nocy chce sobie to odbic (rodzic podejdzie i poglaszcze po glowce). tak dzieje sie, jak rodzice pracuja zbyt duzo.
ciezko powiedziec, o co chodzi tym naszym dzieciom, dlaczego spac nie chca... cierpliwosc tez sie czasami konczy, ja Cie, acaderek, doskonale rozumiem
|