[jazmine]

Napisane przez AsikS

Ooo.. to się pewnie działo.

tak, wysiadł sprzet w momencie kiedy bylismy juz zapowiedziani konsternacja i szok sprzęt nie działa, mikrofony piszczą poczułam jak mi wszystko odpływa spod nóg....
prezydent się zdenerwował i pobiegł pieszo na parter z 3 pietra, zeby sciagnąc konserwatora .
po 20 minutach udało sie mojemu mezowi uruchomic sprzęt, bo pan konserwator ...nie umiał
akustyk prawie stracił pracę - szok ....
jedno tylko z tego dobrego wyszło - koncercik był zyletowaty- wszystko poszło idealnie co do nutki, widzowie się powzruszali....
ale musiałam po wszystkim zjesc gigantyczny kotlet z baraniny po syryjsku aby wrócic do normy psychicznej

Napisane przez martaboy

Ale już się skończył



Pan Marek M.? On jest z mojego miasta



Ja też chcę nagą skórę bo na razie to muszę mieć coś, żeby jakoś wyglądać...

tak to był wysoki chudy i chłopaszkowaty pan marek m.

stałam przed nim z naga skórą