[lalaith]

Napisane przez kulaczek

Dzieki za odpowiedz,ja jestem poczatkujaca z biochemia dlatego skoro uwazasz ze to nie za czesto Eff co drugi dzien jak na poczatek to bede prubowac,moze przez ten tonik aspirynowy troche sie przygotowalam na Eff.A tonik mam robiony z aspirynek.Mam jeszcze pytanko czy jak zaczne uzywac Diroseal to tez bedzie jakis wysyp ?czy raczej za lagodny?bo nie wiem czego sie spodziewac,po Eff to wiem ze tak bedzie,bo nie chcialabym wygladac jak pizza od polowy grudna.Aco do maseczki aspirynowej ,ona swietnie wygladza poprostu rewelacja,i sie zastanawialam czy mozna zrobic sobie maseczke przed jakas impreza ,wydaje mi sie ze swietnie by wygladal makijaz,ale nie wiem czy mozna po maseczce odrazu nakladac kolorowe kosmetyki???.
Jeszcze raz wielkie dziekiprzynajmniej wiem mniejwiecej co i jak

No to jeśli dopiero zaczynasz złuszczanie, ja bym jednak tę częstotliwość zmniejszyła, a potem zwiększała stopniowo. Poza tym jeśli nigdy nie używałaś ani Effaclara ani Diroseala to nie wprowadzaj ich naraz, bo nie będziesz wtedy wiedzieć jak skóra na nie reaguje! A reaguje przeróżnie, może się zdarzyć wywsyp, ale nie musi, może się bardzo łuszczyć, a możesz nawet tego nie dostrzegać.
W ogóle zasada jest taka że nowe kosmetyki wprowadzamy po jednym, stopniowo, nigdy naraz, żeby wiedzieć jak skóra reaguje na poszczególne produkty (jeśli wprowadzimy kilka naraz to jak coś nam zaszkodzi nie będziemy wiedzieć co to).

Po maseczce możesz swobodnie nakładać kolorówkę, ja tak robię i jest ok Tylko pamiętaj żeby wcześniej stonizować i nawilżyć skórę kremem, dopiero wtedy nakładamy kosmetyki kolorowe.