2008-11-19, 14:09
|
#859
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
|
Dot.: Lubelskie Panny Młode cz. IV
Cytat:
Napisane przez gabie1
i właśnie z tego powodu my zdecydujemy się na weekendowe nauki. Już wolę zacisnąć zęby i przecierpieć dwa dni, niż wysłuchiwać kilka razy takich głupot. Ale wiecie co trochę się zastanawiam, ponieważ my byliśmy zarezerwować kościół gdzieś w maju i wtedy ksiądz nam powiedział, że wystarczy przyjśc w przyszłym roku w kwietniu do niego na podpisanie protokołu i dopiero wtedy pomyślimy o naukach. Nie uważacie, że to za późno trochę?? Czy któraś z Was się orientuje jak często odbywają sie takie nauki weekendowe  czy jest ustalany jakiś grafik co,gdzie i kiedy 
|
Ja ślubuję w maju i tez wybieramy się na nauki weekendowe, ale na to trzeba mieć konkretny powód (np jedno z narzeczonych jest spoza Lublina, lub za granicą itp) i zgode proboszcza parafii gdzie się bierze slub. Od naszej wizazystki Dory dostałam numer do ksiedza, który prowadzi te nauki na ul.Staszica i od 2 tygodni dzwonie o różnych porach dnia i nie odbiera;/ byłam tez tam w kosciele, ale był akurat zamknięty...Pisałam maila i zero odzewu. Nie wiem jak się dodzwonić i zarezerwowac termin, jak ktos ma jakies namairy to poprosze A nauki trwaja 2 wekendy i sa co 2 tygodnie chyba Acha i sa płatne ok 150zł od pary
Edytowane przez klementyna1
Czas edycji: 2008-11-19 o 14:11
Powód: dopisek o opłatach
|
|
|