2008-11-20, 14:38
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 984
|
~ Krecha niebieska ~
Kolejny makijaż, z cyklu ‘ćwiczymy kreskę’. 
Zakochałam się w niej jakiś czas temu i nie odpuszczę, póki nauczyć się jej nie robię. 
Poza tym nowy kolorek. W błękitach i niebieskościach na powiekach, średnio się lubuję. Pewnie przez kolor tęczówek, odnoszę wrażenie, że kolory te z nią nie współgrają.
Postanowiłam jednak zaszaleć dzisiaj, zwłaszcza, że gdyby nie wyszło, z domu się już dzisiaj nigdzie nie ruszam, więc tylko Wy byłybyście na zmalowaną przeze mnie tragedię narażone. 
Efekt mnie jednak trochę zaskoczył i skłamałabym gdybym napisała, że mi się nie spodobał.
Mazidła
Twarz:
·Revlon kolor Stay, Makeup with SoftFlex, 180 Sand Beige
·Revlonu ColorStay, Stay Natural Powder
·Perełki brązujące SENSIQUE na polikach
Oczy:
·paletka do brwi SEPHORY
·baza SEPHORY
·cienie z paletki POP Beauty
·konturówki PRESTIGE brązowa i błękitna
·tusz MAYBELLINE Define-a-lash
Usta:
·bazarkowy bezbarwny błyszczyk
P.S Pytania mam dwa.
Oczywiście kolor. Czy działa z oczami mymi?
Efekt kreski. Odnoszę wrażenie, że średnio pi pasuje. Jakiś czas temu otrzymałam od was radę, by cień wyżej wyciągać. Postanowiłam do tego kształtu wyciągniecia dołożyć właśnie krechę i o ile przy oczach zamkniętych czy pół zamkniętych uważam, że jest jak najbardziej ok., tak przy otwartych ze względu na kształt kreska ginie, a jej końcówka ciut śmiesznie wywija się w zewnętrznym kąciku oka. 
Czy to moje widzimisie, czy faktycznie coś tu jest nie tak? 
P.S.2 Zdjęcie większe tutaj.
__________________
...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!
|
|
|