[bandola18]

Jestem!

Napisane przez tola3804

Bandola! Teraz to ja Cię ochrzanię za nieczytanie szczegółowo! Toż napisałam, że zadzwoniłam do niego i to on mi kazał jutro przyjechać, bo od 9:00 ma dyżur! A to, że troche to trwało zanim zdecydowałam się zadzwonić, to inna kwestia...

Martynka! Ode mnie też najlepsze życzenia! Jakoś mało pojawiasz się ostatnio. Co tam u Ciebie?

Jodie! Zdrowiej!

No, a ja znowu spać nie mogę. Niech to szlag! Kurde, wszystko mi się cofa, ranigast nie działa. Dupa blada. Wiem, że zrzędzę, trudno... Nie mam co ze sobą zrobić, przykro mi... Nie musicie czytać. Byle do 7:00, wtedy zacznę się szykować do szpitala... No jeszcze niecałe 6 godzin, o matko jedyna!

Fakt wczoraj czytałam po łebkach i nie zauważyłam słowa " mojego lekarza" a to tylko dlatego, że małż mi przeszkadzał i zaglądał mi przez ramię i w końcu wyłączyłam neta.
Tak myślałam, że wizyta tak się skończy, myślę, że Miki uciska Ci na jakiś nerw , który przez to, ze jest uciskany powoduje dretwienie ręki.

A zdjęcia fajowe, dobre jest takie jak ręka rozpływa mi sie w powietrzu, nie wiedziałam, że tak czesto gestykuluję . No i Krzyś i Szymek na pomarańczowym tronie!

Napisane przez alusia*

MARTYNKA Spóznione -wszystkiego najlepszego!!!!

TOLA no to niezle z tym wiesiołkiem.Idż do neurologa co Ci szkodzi.Bedziesz spokojna.

YOOLIA wklej zdjęcia z urodzin Gosi.
Masz rację,że szpital na Krasnickich to taki moloch ale budynek dla ciężarnych to ten najmniejszy.Porodowka jest mała.

O! I nie tylko ja niedokładnie czytam, Gosia jeszcze nie ma urodzin, więc Yoolia nie ma jeszcze zdjęć!
Chociaż Yoolia tak rzadko zagląda, jak zajrzy za tydzień i to przeczyta to akurat bedzie po urodzinach i będą fotki