2005-11-24, 21:15
|
#3
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 3 637
|
Dot.: maniactwo tzw.zdroworozsądkowe ;-)
Cytat:
Napisane przez Różowy Strachulec
Ja  Mój "zdrowy rozsądek" jest straszny i nawet ostatnio przez niego miałam spięcie z TŻ na zakupach (i TŻ podobno ma mnie oduczyć zakupowego rozsądku) . Jak coś mam to mam i kupię następne jak to pierwsze się zużyje: np. pierwsze chwile po powąchaniu kupionego przez wizaż w ciemno Mira Bai - chcę jeszcze jedną butelkę. Moment później - kupię jak zużyję pierwszą. Koko, nie jesteś sama, naprawdę 
|
Ekstra! 
Tak, "kupię następne jak zużyję to co mam".. Znam to aż za dobrze. U mnie jest chyba jeszcze gorzej, bo jak zużyję moją Escadę, to już raczej nie kupię następnej, bo już wtedy to jej na pewno nigdzie nie będzie, a jak będzie to na pewno zepsuta...A mimo wszystko zrezygnowałam ze zrobienia zapasu.Jestem w pełni świadoma czym to się skończy, ale przemóc się żeby zrobić dubelka nie mogę...
|
|
|