|
Dot.: Becikowe ?
dla rozsądnych ludzi 1000zł nie będzie powodem do posiadania kolejnego dziecka, ale dla tych, którzy chętnie kazdą sumę przepuszczą na alkohol może być do tego jedynie zachętą. I moze sejm nie widzi tego jako zachetę do prokreacji, ale tak właśnie będzie - kobiety z marginesu będą rodzić dziecko za dzieckiem, a kiedy skończy się tysiac becikowego skończy się też sielanka i jedynie powiększy nam się probem patologii. Co do tego tysiaca, wypowiem sie z własnego doswiadczenia. Trzy tygodnie temu urodziłam dziecko, na wyprawkę poszło ponad 4tys., więc czym jest ten tysiac dla rodziny, która nie dosć, ze nie będzie miała co do garnka włożyć to jeszcze dojdzie kolejne dziecko, na które też trzeba wydać pieniądze, bo głodne nie będzie chodziło, ubranka też trzeba kupić. Co do patologii, to nie okreslajmy tym terminem rodziny, która ma piątkę czy szóstkę dzieci i ma pieniądze na ich wychowanie. Wielodzietnosć sama w sobie nie jest chyba patologią, jeśli posiada się na te dzieci srodki do utrzymania i zapewnienia im życia na poziomie. Sama mam trójkę i zdecydowałam sie na nie świadomie. Nie zdecydowałabym sie na dziecko wiedząc, że nie pozwala mi na nie sytuacja finansowa, a ostatnio usłyszałam gdzieś, że trzecie dziecko to już rodzina wielodzietna. Skoro wielodzietna, to i patologiczna. Moze nie na temat, ale wkurza mnie takie sprowadzanie wszystkiego do jednego mianownika.
|