Odpowiedź zbiorowo-hurtowa (żeby nikt nie posadzał o nabijanie licznika

)

:
No oczywiście

Ale, jak Nekome pisała, jest choinka zamiast krowy
Martiq i Mech - zapraszam
Nekome - ja nie przypominam soie historii o krokodylu

Może nawet słyszałam, ale zapomniałam?

Tym bardziej muszę blisko siedzieć.
Nie

ja chcę tylko czymś czas zapełnić, bo kończę zajęcia o 16.45, więc nie opłaca mi się wracać... No, chyba, że uda mi się trochę biżuterii sprzedać, wtedy może i coś kupię

Bo na razie wydaję masę pieniędzy na kamienie, koraliki itp, a ze sprzedaży póki co zwraca się tylko, raczej nie zarabiam. Jeśli już, to niedużo.
Tak że jeśli któraś z Was ma konkretniejsze zakupowe plany, to ja się mogę dostosować i dzielnie towarzyszyć
