[annmarie]

Napisane przez Sabbath

Jeju, druga linka!
Zapisuję i z pewnością popędzę testować.
Wsadzę pałeczkę do uszu do pojemniczka z błyszczykiem.

Nie musisz
W Sephorach, przy stoiskach do malowania (lustrach) są ostatnio takie jednorazowe szpatułki do malowania. Nie jest to najlepiej rozkładające malowidło narzędzie, ale ujdzie. No i higieniczne (szkoda, że niektóre malujące panie "nie zauważają" go).

Napisane przez Sabbath

dobrze wyprofilowane szpilki, nawet wysokie, da się nosić bez płaczu.

To ja się uśmiecham o marki, bo ostatnio to do szpilek nie mam szczęścia - same takie tylko "do siedzenia"... (No dobra, Manolo nie próbowałam, ale nie będę, bo wolę kupić 2-3 flaszki perfum za tą cenę )

Napisane przez gryx82

Co się więc tyczy mnie, planów sprecyzowanych ni ma Ale już ja nie pozwolę na to, aby siedzieć na w domu Neva!

Hmmmm... Ja słomiana wdowa w tym roku... Trochę szkoda, bo dla mnie Andrzejki to też rocznica pierwszej randki z TŻ, ale on we Lwowie, więc świętowanie przełożone na... w sumie nie wiem kiedy, bo jak wróci ma studia i jeszcze potrójne imieniny rodzinne.
Za to w piątek mam imprezę firmową, którą zaczynamy na strzelnicy Będę strzelać z glocka

Napisane przez gryx82

Łomamo Na samą myśl dostaję bólu żołądka. Brałem ketonal dwa razy w życiu, jedną tabletkę. Nie powtórzę już tego błędu

Naprawdę? Dla mnie Ketonal to czasem jedyny ratunek. Co kilka miesięcy mam (w ramach kobiecych przyjemności) 2-3 dni takie, że trudno mi się wyprostować. Ibuprom, który na codzień pomaga mi w każdym innym bólu (nie ma tego wiele, ale jak już, to skutkuje), w tym czasie jest beradny. I cała reszta też - Ketonal był dla mnie odkryciem 8 lat temu. Wiem, że nie jest najzdrowszy, ale pocieszam się, że używanie go w ilości 3-4 tabletek 2-3 razy w ciągu roku nie zabije mnie...


Kurcze, od godziny szukam tokena... Jest źle, bo nie mam pojęcia gdzie jest