2008-11-27, 09:02
|
#993
|
Słitaśna and Grymaśna ;p
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
|
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)
Cytat:
Napisane przez dorinka30
Tak sie tylko mówi, myslisz że ja miałam, nie miałam mamy blisko ani nikogo z rodziny, wzięłam niańkę, oddawałam 3/4 swojej pensji, byle zachowac pracę
Svinecko zmieniając temat, czy Twój synek miał kiedyś problemy z uchem? Mój ma zablokowane chyba, wczoraj w przedszkolu coś mu się stało...myślę że to taki zwyczajny korek z woskowiny co się robi i dorosłym....Pojechałam do apteki, kupiłam olejek parafinowy, wlałam 3 krople jak mnie poinstruowano na noc, ale się nic nie zmieniło, co robić ? Dalej wlewać tę parafinę, czy iść z nim do laryngologa ?  Poradź, poradźcie jak myślicie ? 
|
nie, tak sie nie mowi, niektorzy nie moga i tyle - ja chcialam studiowac, moglam jedynie wieczorowo bo tylko po poludniu mialam z kim zostawic malego, moglam w to miejsce isc do pracy ale wolalam skonczyc studia
jesli na rano wynajelabym nanie i rano pracowala a po poludniu do szkoly to dziecko praktycznie wychowywaloby sie bez matki bo bym w ogole sie z nim nie widziala, tylko w weekend a to nie jest dobre
poza tym nie zostawilabym paro miesiecznego dziecka obcej babie sory....gdybym miala kogos zaufanego, znajomego to co innego ale nie mam i nigdy nie zaufam zadnej obcej niani
co do ucha....moj maly mial pare razy zapalenie ucha ale zablokowanego nigdy...na Twoim miejscu poszlabym do lekarza, moze rzeczywiscie trzeba usunac mu nadmiar woskowiny, nie dowiesz sie jak nie pojdziesz
|
|
|