przebarwienia na twarzy
od 3 lat mam na twarzy w okolicy oczu przebarwienia, które ciagle się powiększają. Przypominaja takie podkówki pod oczami i jest naprawdę cięzko już je ukryć pod makijażem. Nie znam żadnej konkretnej przyczyny ich powstania - ze zdrowiem wszystko w porządku więc podejrzewam, ze są to plamy słoneczne, ale dlaczego akurat robią w tym miejscu ?
Próbowałam już wielu preparatów, kosmetyków, zabiegów ekspoliacji i raz nawet peelingu chińskiego, po którym była znaczna poprawa, ale niestety zabiegu nie mogłam juz powtórzyć (zmiana kosmetyczki, a kolejna nie umiała tego wykonać).
Teraz jestem w 8 miesiacu ciąży i nie mogę stosować żadnych preparatów, a niestety przebarwienia zaczęły się nasilać co jest w ciaży często spotykanym "zjawiskiem". Dodatkowo zauważyłam ciemniejacą skórę w okolicy brody.
Proszę o pomoc - czy do końca życia jestem skazana na przebarwienia, na punkcie których mam już prawdziwą obsesję
i proszę o poradę jakie zabiegi mogłabym wykonać po porodzie, aby chociaż częsciowo zniwelować ten problem.
Dziękuję
|