|
Dot.: co zrobic? milion mysli, strach i poczucie winy
Po prostu idź za głosem serca ... mi się wydaje, że żeby to był ten "jedyny" to byś toczuła i by Cię bardziej do niego ciągnęło ... a chyba aż tak nie ciągnie? nic na siłę ... no chyba, że czujesz, że go kochasz, wtedy lepiej spróbować niż poźniej tego żałowac ..
|